OLSA EKSTRAKLASA - INTER PARTS OSW NICZYM FENIKS!
W środę na parkiet sali przy ulicy Głowackiego wybiegli siatkarze walczący o miano najlepszej drużyny rozgrywek OLSA, których organizatorem jest Ośrodek Sportu i Rekreacji w Olsztynie. Wydarzeniem trzynastej kolejki było rewanżowe spotkanie Inter Partsu OSW Olsztyn z Młodymi Wilkami. Podrażnieni dominatorzy tym razem stanęli na wysokości zadania i stosunkowo gładko „ograli” zawsze groźne Wilki 2:0.
Pod wodzą Rafała Gnatowskiego najmłodszy zespół Ekstraklasy, po serii bolesnych porażek, powoli zaczyna wychodzić na prostą. Wprawdzie Chemik AZS Olsztyn wciąż okupuje ostatnie miejsce w tabeli, ale gołym okiem widać, że młodzi adepci siatkówki prezentują się znacznie lepiej, aniżeli na początku sezonu 2018/2019. Tyle tylko, że teraz czekało ich nie lada wyzwanie, albowiem po drugiej stronie siatki pojawili się gracze Rupi. Wicelider rozgrywek długo nie potrafił znaleźć sposobu na swojego rywala i w momencie gdy przegrywał 18:22, a następnie 22:24 wydawało się, że ekipa Tomasza Pszczółkowskiego będzie musiała pogodzić się z utratą punktów. W decydujących momentach siatkarska młodzież nie potrafiła jednak zachować zimnej krwi, wskutek czego przegrała pierwszą partię 24:26! W drugiej odsłonie rozpędzone Rupi nie pozostawiło już złudzeń swoim boiskowym adwersarzom i pewnie wygrało 25:20. MVP spotkania został Tomasz „Joker” Poskier.
Znany z tego, że na parkiet wybiega w piątkę Michelin, tym razem spotkanie rozpoczął w pełnym składzie. W odróżnieniu od zespołu Geoexpert Sunbroker Team, który zwyczajem swojego konkurenta pod siatką pojawił się w okrojonym zestawieniu. Przechodząc jednak do samego meczu to należałoby stwierdzić, że siatkarze Michelin, delikatnie mówiąc, nie mieli swojego dnia. Zdecydowanie ponadprzeciętna ilość niewymuszonym błędów i brak chemii między zawodnikami wyraźnie ułatwił zadanie solidnym graczom Geoexpert Sunbroker Team. Ekipa Macieja Kowalkowskiego bez najmniejszych problemów wygrała 2:0 (25:13;25:21) i ma już sześć punktów przewagi nad Michelin, który niebezpiecznie „zacumował” na ósmym miejscu w tabeli. MVP spotkania został Konrad Jackowski.
Żadne dotychczas spotkanie OLSA nie cieszyło się takim zainteresowaniem, jak rewanżowa konfrontacja Młodych Wilków z Inter Partsem OSW Olsztyn. Nieprzywykła schodzić z parkietu na tarczy drużyna dominatorów, po ostatniej porażce musiała przełknąć gorzką pigułkę. Możliwość ponownego skrzyżowania rękawic ze swoimi pogromcami pojawiła się jednak już po tygodniu! Inter Parts z pewnością pałał żądzą rewanżu, chcąc udowodnić, że ubiegłotygodniowa utrata punktów była wyłącznie swoistym wypadkiem przy pracy. Napięcie rosło, rosło, aż punktualnie o godzinie 20.00 sędzia dał znak do rozpoczęcia meczu. Początek niniejszego spotkania bezsprzecznie należał do Wilków, które do stanu 12:7 grały niemalże bezbłędnie. Inter Parts pierwszy raz na prowadzenie wyszedł dopiero przy stanie 16:15. Co jednak najważniejsze, obrońcy tytułu wypracowanej przewagi nie oddali już do końca seta, w którym zwyciężyli 25:18. Lekko zdezorientowana ekipa ubiegłorocznym brązowych medalistów OLSA drugą partię zaczęła w eufemistycznie mówiąc, nienajlepszym stylu. 7:2 dla Inter Partsu zwiastowało łatwe zwycięstwo tegoż teamu. Wilki wprawdzie podniosły się w iście ekspresowym tempie, osiągając w mgnieniu oka trzypunktowe prowadzenie (11:8). Ale od tego momentu grali już tylko dominatorzy, którzy wygrywając drugiego seta 25:18 postawili przysłowiową kropkę nad i. MVP spotkania został Michał Bakuła.
Ubiegłotygodniowa porażka Inter Partsu wyraźnie skomplikowała sytuację drużyny Gepi Team. Walcząca o końcowe podium ekipa grającego menagera, tj. Pawła Polechońskiego, aby nie stracić kontaktu z Rupi i uciec Młodym Wilkom, jak powietrza potrzebowała punktów. Powyższe zadanie Gepi wykonało połowicznie, ponieważ w pierwszym secie w/w drużyna musiała uznać wyższość AKS Kormoran (23:25). Zimny prysznic najwyraźniej jednak pozytywnie podział na tegorocznego beniaminka, bowiem od tego momentu gra Gepi zaczęło się w końcu „kleić”. Wygrana do 20 i w tie – breaku do 11 zapewniła temuż teamowi cenne dwa punkty. MVP spotkania został Mateusz Grzywiński.
Wyniki wszystkich spotkań:
AZS Chemik Olsztyn – Rupi Team 0:2
Michelin – Geoexpert Sunbroker Team 0:2
Inter Parts OSW Olsztyn – Młode Wilki 2:0
Gepi Team – AKS Kormoran 2:1
OLSA EKSTRAKLASA – 14.2.2019 r.
1. |
Inter Parts OSW Olsztyn |
11 |
30 |
20:2 |
2. |
Rupi |
12 |
25 |
18:8 |
3. |
Gepi Team |
11 |
20 |
15:11 |
4. |
Młode Wilki |
10 |
16 |
13:12 |
5. |
Nocożercy |
10 |
15 |
12:11 |
6. |
Geoexpert Sunbroker Team |
10 |
14 |
10:10 |
7. |
AKS Kormoran |
12 |
13 |
11:18 |
8. |
Michelin |
11 |
8 |
7:18 |
9. |
Chemik AZS Olsztyn |
11 |
6 |
6:20 |
Najbliższe mecze w hali przy ul. Głowackiego:
20.2.2019 r.
18.00 Rupi – Nocożercy
19.00 Geoexpert Sunbroker Team – Chemik AZS Olsztyn
20.00 Michelin – Gepi Team
21.00 AKS Kormoran – Inter Parts OSW Olsztyn
27.2.2019 r.
18.00 Chemik AZS Olsztyn – Michelin
19.00 Młode Wilki – Rupi
20.00 Inter Parts OSW Olsztyn – Geoexpert Sunbroker Team
21.00 Nocożercy – AKS Kormoran
Komunikaty i zdjęcia po każdej kolejce umieszczane są na stronach:
www.osir.olsztyn.pl; www.wama-sport.pl; www.sport.wm.pl